Istnieje rażąca rozbieżność tego, co mBank pisze na swojej stronie a rzeczywistością. Chciałam skontaktować się z mBankiem w banalnej sprawie, sprawdzić czy aby na pewno została dla mnie zamówiona karta debetowa, gdyż nie widziałam tego w systemie. Z różnych możliwości kontaktu, które oferuje bank wybrałam formularz internetowy, gdyż procedura dzwonienia na mLinię (podawanie numeru klienta, telekodu, wciskanie dziesiątek liczb, by dodzwonić się do właściwego działu) jest wyjątkowo uciążliwa. Napisałam więc wiadomość mailem, na którą otrzymałam odpowiedź z prośbą o kontakt z mLinią, gdyż mailowo nie mogę uzyskać odpowiedzi. Wysłałam ponownie zapytanie, pytając dlaczego, skoro wysłałam to pytanie za pośrednictwem swojego konta internetowego, w dodatku pytanie które zadałam, nie wymagało niczego więcej poza "Tak" lub "Nie, już zamawiam", bez żadnych danych, liczb, itp.. Odpowiedź jaką dostałam od konsultantki brzmiała "w nawiązaniu do przesłanej przez Panią wiadomości uprzejmie informuję, że drogą elektroniczna możemy udzielać informacji ogólnych na temat oferty i funkcjonowania naszego Banku, zatem poprzez wiadomość email nie mam możliwości zrealizowania Pani dyspozycji." OK, niech będzie i tak, tylko dlaczego mBank marnuje czas mój i zapewne wielu innych osób? W okienku panelu internetowego, gdzie informowano o możliwości skorzystania z mLinii, maila lub czatu napisano, cytuję "W ten sposób możesz nam przesłać swoje uwagi, pytania i komentarze." Zadałam pytanie i nie uzyskałam odpowiedzi. mBank powinien UCZCIWIE dopisać, że pytania, itd., powinny dotyczyć oferty banku, a nie konkretnej sytuacji! Z powodu nierzetelnej informacji straciłam 2 dni czekając na odpowiedź, a na dodatek i tak musiałam zadzwonić do mLinii. Zgłosiłam tę sprawę i obiecano mi, że sprawa zostanie skierowana do właściwych osób i zostaną wprowadzone zmiany. Od tego momentu minęło kilka miesięcy i nic się nie zmieniło.
Konto posiadam od jakiegoś roku. Przez cały ten czas nie miałem z nim najmniejszego problemu. Kody aktywacyjne przysyłane smsami moim zdaniem są rozwiązaniem o wiele lepszym niż jakieś zdrapki. Za prowadzenie konta nie płaci się ani złotówki, nie ma też wymogu obrotu pieniędzmi na koncie. Przelewy do wszystkich banków w Polsce są darmowe. Kontem zarządza się bardzo dobrze – infers strony www jest prosty, przejrzysty, zawsze działał mi sprawnie. Razem w rachunkiem "Codziennym" otwierają się także dwa rachunki na których oprocentowanie wynosi 1 albo 4 procent – lecz ograniczona jest ilość darmowych przelewów jakich można wykonać w miesiącu.
Minusem konta może być to, że korzystanie nie ze wszystkich bankomatów jest darmowe. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo bankomaty w których można dokonywać darmowych wypłat są bardzo popularne.
A jeśli ktoś nie chce szukać bankomatów swojego banku i zastanawiać się gdzie moze wypłacić pieniądze, a gdzie nie może płacić 5zł za dostęp do wszystkich bankomatów.
Przeszkadzać może również to, że niewiele jest wpłatomatów mbanku.
Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z konta, a dodatkowym argumentem "za" mbankiem jest spora liczba konkursów organizowanych przez bank
Jakoś nie mogę się przekonać, oprócz Aliora mam tez konto w mbanku , które używam sporadycznie..może dlatego,iz jako statystyczny konsument przyzyczajam się do marki…ale nie obrażając jakości obsługi…po wizycie w placówce Aliora i mbanku /mozliwe,ze to był operator/ w ten sam dzień…wolę aliora…milsze osoby, które nie pracują za karę…nie trzeba czekać…sympatyczne wnętrza,heh ale troszkę mnie wkurzają ich rysiki na tabletach:)zawsze się podpisuję jak kura pazurem:)
Witam,
moja przgoda z tym bankiem zaczęła się od zwykłego konta, a potem były też lokaty–ale tutaj oprocentowanie zrobiło się dramatycznie niskie i wyemigrowałem.
Na razie mi pasuje ale już są zmiany –(karata- delfinek) płatna 2 zł a miało być zupełnie darmowe. I do tego ostatnio chciałem się skontaktować z konsultantem—-55 min czekania na "czat", gdy już mnie połaczyło to się okazało, że pani mi napisałą 'ona tego nie może załatwić" proszę dodzwonić się na infolinię.—–MOCNO DZIĘKUJĘ ZA TAKĄ OBSŁUGĘ!!!!! """""A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE"""""
Mam e-konto od kilku lat, karta zwykła i karta kredytowa. Przyznaję że nie jestem zorientowana w ofertach bankowych, ale za pozytyw można chyba uznać brak negatywów i co dla mnie ważne – łatwość obsługi. Nie planuję zmian – jestem zadowolona.
mBank – moje odczucia co do tego banku zmienią się po 1 sierpnia, kiedy to zostaną wprowadzone opłaty za prowadzenie rachunku (2zł) w przypadku, kiedy nie będzie płatności bezgotówkowych na minimum 100zł. Bank promował się hasłem "0 na zawsze", a jak widać kiedyś trzeba zarabiać. Internetowy bank, który był liderem studenckim – tak, ośmielam się tak mówić, że deklasował WBK – teraz niestety konkurencja ich wyprzedza. Do minusów banku na pewno należy wymienić info/telemarketerów, którzy dzwonią i dzwonią – nawet jak im się mówi po stokroć razy, że nie stać Cię na "specjalne ubezpieczenie" za 10zł/miesięcznie, bo jest się studentem, a 10zł/m-c=120zł na rok. A dla bezrobotnego studenta to pokaźna suma. Mobilne placówki też mogą się dziwnie kojarzyć – nie dla mnie, ale dla starszego społeczeństwa. Teraz przejdźmy do plusów, bo ich też trochę jest🙂 na pewno bezpłatne konto eMax z możliwością oprocentowania miesięcznie 1% do kwoty 50.000. Mi się to nie przydaje [patrz wyżej], ale znajomi sobie dorabiają dzięki temu. Przejrzystość strony internetowej – prosta szata, nieskomplikowana obsługa, a do tego jeszcze informowanie na koncie o zmianach, przerwach w działaniu itd. I jeden z największych plusów – sponsor Off Festivalu w Katowicach, na którym często dla użytkowników mBanku znajdują się ciekawe promocje pozwalające oszczędzić nieco pieniędzy. I jeszcze coroczne konkursy i wygrywanie karnetów (w tym roku chyba 60 podwójnych mBank rozdał). Działalność mZakupów i innych akcji towarzyszących również na plus.
Niestety jakość obsługi w mBanku spada w szybkim tempie. Ostatnio wystosowałem do banku prośbę o wystawienie opinii bankowej na temat mojego rachunku – oczywiście opinię wystawili ale przypadkowo wysłali ją do zupełnie innej osoby!!
Ja jestem zadowolony z mBanku – przelewy za darmo, karta za darmo, wypłaty z bardzo dużej liczby bankomatów za darmo. Ostatnio korzystałem także z wpłatomatu mbanku. Z dużą niepewnością włożyłem kilka banknotów i o dziwo wszystko poszło ok, tzn. wpłatomat przyjął mi pieniądze, dobrze je policzył i jeszcze wydrukował potwierdzenie 🙂 a naczytałem się wcześniej o tych wpłatomatach negatów sporo…że wciągają kasę właśnie. Ale to chyba sporadyczne przypadku – tego się trzymam!
Jstem klintem mBanku od Ponad 4 lat i jak się ma szczęście to fajnie wszystko biegnie, tanio i bezproblemowo. Miałem konto zwykłe ROR i konto oszczędnościowe.
Ale jak założyłem firmowe, to się przekonałem , że w tym mbanku nic nie można załatwić!!!! Przez ponad 50 dni rozpatrywali moje reklamacji i niestety nadal nie ma efektu. Cały czas obiecywali rozwiązanie problemu, a to po 16:00, a to jutro z rana, a to za 3 dni robocze, a to za 4 dni… Prosili o kolejne telefony,faksy, a nawet skany dokumnetów na email. Ciągle wyznaczali nowe terminy już na 100% "ostatecznego" załatwiania sprawy…
O ile na konta dla osób fizycznych nie mogę za mocno narzekać, tak na ofertę firmową bardzo.
Obsługa telefoniczna (infolinia) pozostawia bardzo wiele do życzenia (nie wiem kogo oni tam zatrudniają)
Zablokowano mi internetowy dostęp do konta, a na ustanowienie telekodu w celu jego odblokowania czekałam prawie tydzień!!!!!! Każdego dnia zamawiałam w tym celu rozmowy ( które powinny być zrealizowane w tym samym dniu)i olewali mnie masakrycznie!!
Konsultanci na infolinii traktują klienta jak zło konieczne.
Mówcie sobie co chcecie, ja mam konto w mbanku od trzech lat i niezmiennie jestem zadowolony. Przejrzysty i łatwy w obsłudze panel internetowy, wszystko sprawnie załatwiam przez neta. Nie ma się do czego przyczepić.
Fakt, nie miałem do tej pory potrzeby składania reklamacji ani nic w tym stylu. Ale nie ma co zapeszać na razie jest okej.
Mbank to już instytucja z tradycja już kilkuletnia na polskim rynku ,jest liderem w dziedzinie bankowości elektronicznej Pod koniec 2008 roku miała już dwumilionowego klienta.
Mam konto w mBanku od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. Bardzo fajna i przejrzysta obsługa internetowa, zero problemów z bankomatami. Dobra obsługa telefoniczna. No żyć nie umierać, normalnie!
Uważajcie na mBank i ich wpłatomaty
Chcąc zaoszczędzić czas i mieć od razu pieniądze do dyspozycji na koncie , wsiadłem w samochód i pojechałem prawie 100 km w obie strony do wpłatomatu. Tam postępując zgodnie z instrukcją wsunąłem 5o banknotów , łącznie 5000 zł . jak tylko wpłatomat przyjął całą kwotę zrobił bruuuutttt i pojawił się komunikat o błędzie operacji. Po kilku minutach nerwów , co dalej, kolejny komunikat o błedzie tym razem terminala. W miedzy czasie pani z punktu mBanku poinformowała mnie , że : po pierwsze nie wkłada się takiej ilości banknotów ( to po co informacja na wyświetlaczu o maksymalnej ilości 50 sztuk?), po drugie: obsługa wpłatomatu będzie w ciągu dwóch godzin , wszystko się wyjaśni, dadzą info do centrali i może się zdażyć , że jeszcze tego samego dnia pieniądze będą na koncie, trzeba tylko zadzwonić i zgłosić reklamacje.
Podczas rozmowy telefonicznej już tak różowo nie było. Poinformowano mnie , że tego typu sprawy rozpatrywane są przeważnie w przeciągu tygodnia, a mogą się przedłużyć do 30 dni .
Czekam, na drugi dzień telefon z uprzejmą prośbą o jak najszybsze uwzględnienie reklamacji, po
dwóch dniach kolejny telefon , za każdym razem słyszę, że sprawa została przekazana do odpowiedniego pracownika i będę informowany mailem. Po tygodniu nie wytrzymałem i dzwonię znowu. Nic nie wiadomo, kontaktu z osobami zajmującymi się moją sprawą, żadnego, ani telefonicznie , ani mailowo. O kontakcie osobistym mogę sobie tylko pomarzyć.. Pieniędzy na koncie nie ma. Nie wiadomo kiedy będą i czy w ogóle będą. Pani na drugim końcu słuchawki informuje mnie , że przecież trzeba się skontaktować z obsługą wpłatomatu (???). Przez tydzień nie byli w stanie tego zrobić ? Kontrahenci , którym miałem przekazać pieniądze traktują mnie z coraz większą nieufnością i rezerwą. wstrzymaną mam dostawę sprzetu niezbędnego do pracy, nie mówiąc o nerwach. Jestem klientem mBanku od wielu lat, ale myślę , że już niedługo. Jeśli dacie się nabrać na kolorowe reklamy czy zmienioną szatę graficzną, której zupełnie nie używam , bo jest mało czytelna, to gratuluje wyboru. Ale żebyście później nie żałowali w bezsilnej złości, jak zostaną Wam zabrane Wasze pieniądze i w zgodzie z regulaminem przetrzymywane. Na szczęście są banki z oddziałami , a nie wirtualne, w których konto można obsługiwać przez internet.
Próbowałem ustanowić pełnomocnitwo do konta w mBanku. Po dwóch tygodniach od złożenia wniosku nic się nie wydarzyło, więc zadzwoniłem na ich infolinię. Dowiedziałem się że dokumenty nie dotarły. Zaproponowali że dodadzą uwagę do wniosku, żeby sprawdzić tę sprawę. Po miesiącu wciąż nic się nie działo. Gdy zadzwoniłem zaproponowali mi że mogą dodać kolejną uwagę albo mogę zrezygnować z wniosku.
Co za porażka.!!!!!!Trzeba przebrnąć przez masę kodów i cyferek… z sama "automatyczną" sekretarką trzeba "rozmawiać" kilka minut. Później przechodzi się do rozmowy z "konsultantem" który nie wyraża żadnych emocji i mówi jakby czytał książkę. Dzwoniłam już do nich kilka razy i prosiłam tylko o wyłączenie usługi która i tak nie została wyłączona przez co mam debet już od kilku miesięcy a z konta nie korzystam. Chcąc tylko wyłączyć ta usługę z Panią rozmawiałam 10 min za co zapłaciłam horrendalną kasę. Nie polecam. Korzystanie z konta może przez internet może i jest ok ale załatwienie czegokolwiek przez internet totalna porażka. A na rynku jest taka konkurencja!
Osobiście odradzam Państwu korzystanie z oferty mbanku. Jest bardzo dużo problemów z korzystaniem z konta internetowego. Po tydzień lub dwa nie mogę się zalogować. Z resztą nie tylko ja, ale także rodzina i przyjaciele. Jak tylko będę mogła się w końcu zalogować, to zrobię tam porządek i zmieniam bank!
Kategorycznie odradzam, zero korzyści.
wypłata transzy kredytu trwa….3 MIESIĄCE!!! lekceważąca obsługa klienta, brak wiążących informacji, a w Płocku słynny pan Sebastian z mkiosku no cóż na pewno nie dżentelmen ( no cóż widocznie takie wychowanie wyniósł z domu – rodzice zapewne dumni z synka, w końcu nauka w PWSZ dla wielu to wielki sukces:):):); natomiast pani Iwonka także z Płocka – miła, sympatyczna do czasu…..podpisania umowy kredytowej, łyknięcia w pierwszej transzy wszelkich opłat a później także lekceważy klienta:) nie odbiera telefonów, nie udziela wiążących informacji KRÓLOWA:) a p. Sebastian marny PAŻ:)
Nie mogę się dodzwonić od godziny, konto internetowe z nie wiadomo jakich powodów zablokowane. Nowa strona- porażka. Jak się dodzwonić to będzie ostatnia moja rozmowa z tym bankiem i koniec współpracy.
Nie polecam nikomu tego banku
Pomóżcie m-Bankowi – zrezygnujcie z jego usług !!!
Od 5 lat byłem klientem tegoż banku posiadając bezpłatny ROR. Nie nadużywanego jego usług – tylko od czasu do czasu dokonywałem wirtualnych przelewów. Ale dobre złego początki …. Najpierw wprowadzono opłatę za kartę debetową, potem przysłano mi nową listę hasłem do przelewów choć na starej miałem jeszcze z 8 haseł (chciałem z niej zrezygnować i przejść na hasła sms ) i pobrano mi za to 19 zł. Miarka się przebrała, gdy z jakiś względów „udało” mi się zablokować konto. Zadzwoniłem wieczorem …. Po kilkunastu minutach nabijania sobie na telefon słuchałem muzyczki … bo jak twierdzą : „mają dużo interesantów i próbują coś z tym zrobić „ . W końcu zgłosiła się konsultantka, która po weryfikacji mnie jako klienta – zamiast mnie odblokować – to stwierdzała że może mi zamówić rozmowę zwrotną na jutro … bo dziś nikt już nie zadzwoni. Na nic zdały się tłumaczenia, że nie po to tyle czekałem na jej zgłoszenie… Ona może tylko zamówić rozmowę na jutro … poprosiłem o telefon po 19-tej ( bo tak pracuję) na stacjonarny bo tylko taki mają w swych notatkach. Na nic zdało się sugerowanie że wtedy jeszcze nie miałem komórki. A na koniec okazało że nie można wybrać godziny. Oczywiście zadzwonili … o 9 rano i przywitała ich tepsowa sekretarka. Żona która akurat była w domu oddzwoniła do nich i przedstawiła sprawę. Oczywiście nic nie da się zrobić … Zadzwoniłem wieczorem (czekając kilkanaście minut) – wyjaśniłem sprawę – i oczywiście konsultantka znów zamówiła rozmowę i NIKT do godziny 22 nie zadzwonił. Sam do nich zadzwoniłem o 21.45 znów czekając , ktoś odebrał stwierdził że jest mu przykro … i może mi na drugi dzień zamówić … rozmowę zwrotną. Trzepnąłem słuchawką … i po dwóch dniach wymówiłem konto.
Strach pomyśleć co by było jak byłbym zagranicą lub musiał dokonać przelewu życia ….
To bank który tylko wiele obiecuję – lecz po złapaniu olewa klienta – bo przecież ma bezpłatne konto – nie ważne że trzymasz u nich pieniądze…. Nie rozumiem też dlaczego konsultantka nie może załatwić tak prozaiczne sprawy …
Pomóżcie m-Bankowi – zrezygnujcie z jego usług !!!
Współpracę z Wami oceniam nieźle na przestrzeni lat. Ale będę się z Wami żegnał, jeśli pozostawicie obecny system traksakcyjny – nieczytelny, przeładowany kolorami, wielopoziomowy. Stary serwis transakcyjny miał wszystko, co potrzebne i nic ponadto.
gloos ma rację – to jest bardzo dobry bank. Ludzie piszą tylko o jakiś kłopotach, a jak wszystko działa dobrze, to już im się nie chce. Ja osobiście jestem zadowolony. Mam w mBanku rachunek osobisty i otwarty kredyt na samochód. Po hipoteczny tez najpierw pójdę do nich
Też noszę się z zamiarem rezygnacji tylko nie wiem na co. Do tej pory nie zwracałem uwagi na obsługę ale nie mogę zrozumieć dlaczego bank nie dba o stałych klientów. Na infolinie poinformowano mnie, że jeśli zmienię na konto mobilne to będę miał zwrot z karty prze około 1,5 miesiąca Niestety efekt wiadomy i infolinia, że oczywiście nie ich wina. Zastanawiam się gdzie założyć konto dlatego jeszcze z nimi jestem
W zapale tworzenia medialnych nowości mBank zafundował sobie(i klientom) nową stronę transakcyjną. W skrócie: wodotryski, feeria barw i gadżecików, a nawet gra. Oni chyba nie zdają sobie sprawy do czego służy konto bankowe. Jasne system tabelek nie jest zbyt widowiskowy, ale praktyczny. A nowa strona chyba skierowana jest głównie do przedszkolaków ewentualnie gimbusów. Ale oni pieniądze będą mieli dopiero za kilkanaście lat…
Witam jeśli państwo zdecydują się na likwidację konta proszę o wyzerowanie konta .Ja osobiście popełniłem ten błąd i pozostawiłem środki na koncie od 9 dni nie mogę się na nie doczekać zostały przeniesione na depozyt nieoprocentowany .Byłem w placówce podałem numer konta ale nadal nie ma przelewu.Podałem numer w formularzu przy likwidacji konta lecz stwierdzili że numer konta był nieprawidłowy a wiem że był dobry tylko w tym czasie mieli awarię systemu.
Tyle opinii negatywnych, że włos jeży się na głowie. Nie będę się powtarzał, ale korzystam z nowego serwisu internetowego już od czasu kiedy nie można korzystać ze starego i ciągle jestem bardzo, ale to bardzo niezadowolony. Rozpacz i porażka. A jedyne pochlebne opinie to auto-opinie. Nikt nie jest z nowego badziewia zadowolony. MBanku, wróćcie do tego starego, stabilnego, czytelnego systemu. Osioł by to już dawno zrozumiał.
Mi się nowy system transakcyjny podoba 🙂 na początku ciężko było się odnaleźć ale teraz jestem zachwycona. Ogólnie korzystam z konta, rachynku oszczędnościowego, karty kredytowej i TFI. Dla mnie idealny bank. Nigdy żadnych problemów i do tego super aplikacja na smartfona. Osobiście polecam:)
udzielono mi pożyczki wysokości 5000,- + ubezpieczeni w razie utraty pracy . spłaciłam 3400,- raty wyznaczono stałe.na cały okres spłacania pożyczki. do spłaty zostało 1600.- miedzy czasie utraciłam prace. negocjowałam ze "złodziejami" po do dalszej spłaty pisząc pisma . nie udzielano mi odpowiedzi unikano kontaktu jak się okazało mam do spłaty około 4500,- to tak jakbym wcale nie spłacała a mam dowody wpłaty na blankietach bankowych że spłaciłam już 3400,- nie ja ich okradłam jak stwierdziła pracownica banku w lodzi tylko bank MNIE OKRADŁ OSZUKAŁ
Mam konto w mbanku i nie narzekam. Konto internetowe za zero, karta za zero przy transakcjach bezgotówkowych na 400 zł miesięcznie. Bankomaty mbanku, bzwbk i euronet darmowe. Przymierzam się do kredytu gotówkowego ale jeszcze rozmyslam nad tym.
Ta nowa strona, a raczej te ,,wodotryski" które się pojawiają jako strona spowodowały, że po 15 latach rozstaję się z mbankiem. Szkoda że od profesjonalizmu przeszli w stronę jakiegoś rodzaju mbooka
Ludzie uciekajcie z tego banku, w ubieglym tygodniu doładowałam dwa telefony doladowanie nie doszlo poszlam do salonu, ktory, az przykro pisac wzial wine na siebie i z konta sieci doladowali telefony aby moc gdziekolwiek zadzwonic, nadmienie ze wszystkie oplaty i doladowania robie przez internet,wychodzac z salonu uslyszalam jak dwie kobiety kloca sie w salonie innej sieci, weszlam i spytalam z jakiego banku doladowywaly telefony i co? Okazalo sie ze mbank, poza tym robilam oplaty, dotarly dopiero po kilku dniach. Ostatnio rowniez płaciłam karta za zakupy pieniadze jeszcze nie rozliczone:(( Zadzwoniłam dzis do konsultanta mbanku jedyne co to usłyszłam że moge zlozyc reklamacje i czekac na odpowiedz… juz ręce mi opadaja… ja zabieram pieniadze z tego banku i nie chce miec z tym oszustami nic wspolnego:((
również nie mogę złego słowa powiedzieć na mbank. przeniosłem sie tutaj z innego banku, bo tam kompletnie nie szanowali klienta i teraz jak mam porównanie…. niebo a ziemia naprawde. w mbanku obsluga kompetentna, o wszystkich zmianach powiadomienie sms, naprawde daja rade
też się przymierzam do rezygnacji i to nie z powodu nowego systemu, chociaż jest nieczytelny ale z powodu braku profesjonalizmu właścicieli banku. Jestem w banku od momentu jego powstania i takiego bałaganu nie znałam. Z konta rezygnuje cała moja rodzina tj 8 osób.
Ku przestrodze !!! Ten Bank to jeden z największych moich horrorów jakie przechodzę !!!! Opiszę sytuacje. W październiku 2014r. otworzyłem MSaver oraz MSaver Plus, po dniu dokonałem rezygnacji z MSaver Plus i teoretycznie został on zamknięty(zawieszony dokładniej), myślałem że bedę mógł spokojnie dokonywać modyfikacji oszczędzanych kwot na MSaverze,,,,,jednak nie…..do dnia dzisiejszego oba produkty to naczynia połączone, MSaver Plus jest zawieszony, a na MSaverze nie mogę dokonać żadnej modyfikacji od listopada 2014r…..mamy marzec 2015r !!!!!!ciągle są ściągane z mojego konta pieniądze( na MSaver), nie da rady tego zawiesić, zmodyfikować, zlikwidować,,,,,wykonałem kilkanaście telefonów w tej sprawie składając szereg reklamacji, jednak bez żadnego skutku !!!!!Brak kompetentnych ludzi, jestem olewany jak pies !!!!! Moje nerwy się już skończyły, za 3 dni idę z nagranymi rozmowami i kopią mailów do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Poznaniu. Jestem rozgoryczony i zażenowany tym Bankiem. Nie polecam….nigdy więcej takiej traumy!!!!! Sprawa póki co jest nierozwiązana !!!!!
i jak zwykle, nic działa a ze strony infolinii tylko krótka wiadomość – wiemy, zostało zgłoszone, pracujemy nad tym, nie wiemy kiedy platforma będzie dostępna… hehhh… nawet Pani z call center w głosie nie była zaskoczona… jeszcze miesiąc i uciekam z tego pseudo banku, mam tylko cichą nadzieję, że przy zamknięciu rachunku nie będzie podobnych cyrków !!! Żenada
Przestrzegam wszystkich przed mbankiem.Posiadam w nim konto od 15 lat. W ramach konta prowadze konto firmowe. Posiadam lokaty w tym banku, mialam kredyt. Kilka dni temu hakerzy wlamali mi sie na konto i ukradli z niego 10 000. Od tego momentu zaczal sie cyrk. Dowiedzialam sie ze konta klientow mbanku sa okradane regularnie od kilku lar. Bank nic z tym nie robi, nie informuje o tym. mnie okradziono we wtorek a okazalo sie ze juz w poniedzialek byly masowe wlamania na konta klientow mbaku. Poniewaz jest to bank, ktory dysponuje tylko infolinia, za kazdym razem rozmawiam z kims innym. Do tej pory nie wiem kto prowadzi moja sprawe. Skontaktowalam sie z osobami, ktore podobnie jak ja tez zostaly okradzione. Niestety szanse na odzyskanie pieniedzy sa niewielkie. Ciekawy jest fakt, ze w momencie kiedy skladalam reklamace na infolini ponownie probowano mnie okrasc. Tylko moja szybka reakcja, mianowicie przelanie reszty pieniedzy na konto meza, zapobiegly ponownej kradziezy. Osoba z ktora rozmawialam nawet nie zablokowala mojego konta. Ogolnie tragedia, uwazajcie na mbank.
moja współpraca z mBankiem kończy się w tym miesiącu. Horrendalnie wysoka opłata za kartę (6 zł) i wymóg zapłacenia min. 300 zł w miesiącu, żeby tej opłaty nie było. Pominę już fakt, że jak człowiek chce bezpiecznie (czyli z oddziału) wyjąć większą sumę pieniędzy, to musi za to płacić (9 zł). Mało tego, jak chce WPŁACIĆ, również musi ZAPŁACIĆ – no to już jest moim zdaniem szczyt bezczelności.
Dodatkowo bardzo niekorzystny i zawiły system przewalutowań transkakcji w walutach obcych (waluta obca -> EUR -> PLN), przez co traci się dość dużo.
Gdy zakładałem u nich konto (w 2008 roku), to był on jeszcze konkurencyjny. Niestety, z biegiem lat zapomniano o dotychczasowych klientach, dając nie wiadomo jakie profity dla nowych klientów. Moim skromnym zdaniem bank powinien dbać właśnie o dotychczasowych klientów, a nie nastawiać się na zdobycie coraz większej rzeszy nowych, bo wkrótce bilans może stać się ujemny, czyli więcej klientów będzie odchodzić, niż przychodzić 🙁
Mam ważenie, że ludzie zaglądają tu tylko w sytuacji, gdy mają z bankami jakieś problemy. Mam w mBanku ROR od wielu lat. Przez jakiś czas był to nawet mój podstawowy rachunek. Obecnie utrzymuję go w zasadzie do płatności w internecie ale również dlatego, że mogę NATYCHMIAST przelać pieniądze dorastającemu dziecku które również ma konto i kartę w mbanku. Czasem się to przydaje. Nie korzystam z innych usług.
Drogi Mbanku czy wy pracujecie dla siebie czy dla nas. Korzystam z MBanku od wielu lat, ceniłem sobie wszą prosty intuicyjny portal transakcyjny niestety od momentu wprowadzenia nowej wersji nie mogę się przyzwyczaić do tych nowych wodotrysków i beznadziejnie poukrywanych podstawowych opcji. Myślałem że szybko poprawicie nowy portal ale widzę że nie można na to liczyć, na szczęście konkurencja wyciągnęła wnioski z waszej porażki i na rynku jest wiele banków które dbają o klientów i słuchają czego oni oczekują
Nie wiem kto projektował nowy portal banku ale raczej się na tym nie znał
Też noszę się z zamiarem rezygnacji tylko nie wiem na co. Do tej pory nie zwracałem uwagi na obsługę ale nie mogę zrozumieć dlaczego bank nie dba o stałych klientów. Na infolinie poinformowano mnie, że jeśli zmienię na konto mobilne to będę miał zwrot z karty prze około 1,5 miesiąca Niestety efekt wiadomy i infolinia, że oczywiście nie ich wina. Zastanawiam się gdzie założyć konto dlatego jeszcze z nimi jestem
korzystam z Karty kredytowej miles and more, bank beznadziejny, nie polecam, uciekać
otrzymanie wyciągu z karty – problem,
obniżenie limitu na karcie – problem, w Citibanku załatwione tydzień temu w mbanku w trakcie od 10 dni
…ale to, co zrobili z aplikacją internetową, to po prostu granda i skandal!!!
Mieli jeśli nie najlepszy, to jeden z najlepszych interfejsów. Miał swoje drobne grzeszki, ale generalnie był bardzo wygodny, przejrzysty, naturalny – człowiek wchodził, rzutem oka ogarniał sytuację, robił to, po co się zalogował i wychodził.
I najwyraźniej jakiemuś !*&%@*&^#%*&^ to przeszkadzało…
Wyp****li w błoto 100 milionów (zgadnij, koteczku, skąd je mieli?) i teraz, jeśli ktoś by
chciał wiedzieć, jak zrobić aplikację bankową, to powinien zobaczyć "nowy mBank", a następnie WSZYSTKO zrobić DOKŁADNIE ODWROTNIE!
Gry, sprawności, fejsbunio-integracja, awatary – Q*WA, to jest bank, czy domowe przedszkole?!?!?!
Teraz wchodzisz, pięćset razy klikasz szukając czegoś, co powinno być na samym starcie, zdefiniowane przelewy wychodzą z innego konta niż było w definicji (sic!), wszystko pląsa przed oczami (programersi MUSIELI się popisać, że "umią", rwał ich nać!), każde logowanie kończy się stekiem bluzgów i zszarganymi nerwami…
Dodajmy do tego, że pracownikom najwyraźniej również wprowadzili "nowy lepszy program", bo jak byliśmy z żoną pozamykać konta w tym domu wariatów, to aż przykro było patrzeć, jak pracownicy się wstydzą, bo "no dziś nie działa, są jakieś problemy, ale to wydrukujemy pustaka, wypiszemy ręcznie i jak zadziała to przyjmie…"
Więc… Jeśli nie potrzebujesz bankowości elektronicznej, nie potrzebujesz załatwić sprawy w oddziele "od ręki", nie przeszkadza Ci, że jako jedni z pierwszych zaczęli się wycofywać z darmowych kont, kart debetowych i kredytowych – to w sumie nie jest to taki najgorszy bank… 😛
moim zdaniem warto postawic we wspolpracy na mbank, proponuja fajne rozwiazania a to juz idnywidualnie zaleze z jakich sie skorzysta aby odnosic korzysci
moim zadaniem serwis oraz aplikacja nie mają sobie równych, wychodzą z fajnymi nowoczesnymi rozwiązaniami, wszystko mam bezpłatne a 200 zł obrotu karta raczej problemu nie stanowi wydaje tyle jednorazowo na zakupach spożywczych. Nie mam potrzeby kontaktowania się, jedynie w kwestii nowych ofert i obsługa była wtedy zawsze profesjonalna i pomocna. polecam
To oszuści.Ich system bezpieczeństwa blokuje ludziom konta!!!Klienci muszą dostarczać najrozmaitsze dokumenty potwierdzające ich tożsamość.Człowiek nic nie może zrobić,zostaje bez środków do życia…Poczytajcie sobie bardzo uważnie w internecie,napiszcie zapytania do arbitra bankowego i innych instytucji zajmujących się prawem bankowym.Piszcie do mnie śmiało szukam takich oszukanych i okradzionych ludzi.Urządzam pikiety w całej Polsce pod ich placówkami!!!!!!!Piszcie na:[email protected]
omijać ten bank z daleka, wysłałem wniosek o pożyczkę i już czwarty dzień go analizują, a ja czekam na odpowiedź. Zadzwoniłem na infolinię, konsultantka telefoniczna Adrianna Janus w niczym nie okazała się pomocna. Plotła bzdury przez 10 minut i jedyne co doradziła, to aby udać się do siedziby banku. Dziękuję za taką pomoc, niczego się nie dowiedziałem, a jeszcze naciągnięto mnie na płatne rozmowy. Po to mamy internet i telefon, aby takie rzeczy załatwiać ,,od ręki,, – ale nie łudźmy się, nie w mBank. Ci ludzie zatrzymali się w poprzedniej epoce. klienta traktują jak głupka, a sami są nie lepsi.
odrzycono mi trzykrotnie wniosek o pożyczkę na zakup sprzętu,
,, Dzień dobry,
anulowaliśmy Twój wniosek o pożyczkę, ponieważ nie mogliśmy poprawnie go zweryfikować.
Pozdrawiamy,
Zespół mBanku
W przypadku pytań prosimy o kontakt z Konsultantem mLinii pod
numerem telefonu 801 300 800 lub 42 6300 800 oraz podanie
numeru wniosku. ,,
dzwoniłem na infolinię, odesłano mnie do banku, byłem w banku, konsultantka Dagmara Duriasz
nie udzieliła mi żadnej pomocy i starała się mnie odesłać do innej placówki. Taki właśnie jest ten bank – obsłuka klienta mierna, kompetencje pracowników i poziom kultury żałosny. Wystarczy zwrot w korespondencji ,,twój wniosek,, a może lepiej by było Pana wniosek prostaki, na ,,ty,, nie jesteśmy!
odrzycono mi trzykrotnie wniosek o pożyczkę na zakup sprzętu,
,, Dzień dobry,
anulowaliśmy Twój wniosek o pożyczkę, ponieważ nie mogliśmy poprawnie go zweryfikować.
Pozdrawiamy,
Zespół mBanku
W przypadku pytań prosimy o kontakt z Konsultantem mLinii pod
numerem telefonu 801 300 800 lub 42 6300 800 oraz podanie
numeru wniosku. ,,
dzwoniłem na infolinię, odesłano mnie do banku, byłem w banku, konsultantka Dagmara Duriasz
nie udzieliła mi żadnej pomocy i starała się mnie odesłać do innej placówki. Taki właśnie jest ten bank – obsłuka klienta mierna, kompetencje pracowników i poziom kultury żałosny. Wystarczy zwrot w korespondencji ,,twój wniosek,, a może lepiej by było Pana wniosek prostaki, na ,,ty,, nie jesteśmy! Poza tym nikt nie udzielił mi informacji dla czego nie można było zweryfikować mojego wniosku?!!! co za szambo!!
Całkiem przyjemny bank. Łatwe warunki bezpłatności konta, niezła bankowość internetowa. Dodatkowo teraz można zyskać dodatkowe 140 zł, za otwarcie rachunku i spełnienie prostych warunków.
Istnieje rażąca rozbieżność tego, co mBank pisze na swojej stronie a rzeczywistością. Chciałam skontaktować się z mBankiem w banalnej sprawie, sprawdzić czy aby na pewno została dla mnie zamówiona karta debetowa, gdyż nie widziałam tego w systemie. Z różnych możliwości kontaktu, które oferuje bank wybrałam formularz internetowy, gdyż procedura dzwonienia na mLinię (podawanie numeru klienta, telekodu, wciskanie dziesiątek liczb, by dodzwonić się do właściwego działu) jest wyjątkowo uciążliwa. Napisałam więc wiadomość mailem, na którą otrzymałam odpowiedź z prośbą o kontakt z mLinią, gdyż mailowo nie mogę uzyskać odpowiedzi. Wysłałam ponownie zapytanie, pytając dlaczego, skoro wysłałam to pytanie za pośrednictwem swojego konta internetowego, w dodatku pytanie które zadałam, nie wymagało niczego więcej poza "Tak" lub "Nie, już zamawiam", bez żadnych danych, liczb, itp.. Odpowiedź jaką dostałam od konsultantki brzmiała "w nawiązaniu do przesłanej przez Panią wiadomości uprzejmie informuję, że drogą elektroniczna możemy udzielać informacji ogólnych na temat oferty i funkcjonowania naszego Banku, zatem poprzez wiadomość email nie mam możliwości zrealizowania Pani dyspozycji." OK, niech będzie i tak, tylko dlaczego mBank marnuje czas mój i zapewne wielu innych osób? W okienku panelu internetowego, gdzie informowano o możliwości skorzystania z mLinii, maila lub czatu napisano, cytuję "W ten sposób możesz nam przesłać swoje uwagi, pytania i komentarze." Zadałam pytanie i nie uzyskałam odpowiedzi. mBank powinien UCZCIWIE dopisać, że pytania, itd., powinny dotyczyć oferty banku, a nie konkretnej sytuacji! Z powodu nierzetelnej informacji straciłam 2 dni czekając na odpowiedź, a na dodatek i tak musiałam zadzwonić do mLinii. Zgłosiłam tę sprawę i obiecano mi, że sprawa zostanie skierowana do właściwych osób i zostaną wprowadzone zmiany. Od tego momentu minęło kilka miesięcy i nic się nie zmieniło.
Konto posiadam od jakiegoś roku. Przez cały ten czas nie miałem z nim najmniejszego problemu. Kody aktywacyjne przysyłane smsami moim zdaniem są rozwiązaniem o wiele lepszym niż jakieś zdrapki. Za prowadzenie konta nie płaci się ani złotówki, nie ma też wymogu obrotu pieniędzmi na koncie. Przelewy do wszystkich banków w Polsce są darmowe. Kontem zarządza się bardzo dobrze – infers strony www jest prosty, przejrzysty, zawsze działał mi sprawnie. Razem w rachunkiem "Codziennym" otwierają się także dwa rachunki na których oprocentowanie wynosi 1 albo 4 procent – lecz ograniczona jest ilość darmowych przelewów jakich można wykonać w miesiącu.
Minusem konta może być to, że korzystanie nie ze wszystkich bankomatów jest darmowe. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo bankomaty w których można dokonywać darmowych wypłat są bardzo popularne.
A jeśli ktoś nie chce szukać bankomatów swojego banku i zastanawiać się gdzie moze wypłacić pieniądze, a gdzie nie może płacić 5zł za dostęp do wszystkich bankomatów.
Przeszkadzać może również to, że niewiele jest wpłatomatów mbanku.
Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z konta, a dodatkowym argumentem "za" mbankiem jest spora liczba konkursów organizowanych przez bank
Jakoś nie mogę się przekonać, oprócz Aliora mam tez konto w mbanku , które używam sporadycznie..może dlatego,iz jako statystyczny konsument przyzyczajam się do marki…ale nie obrażając jakości obsługi…po wizycie w placówce Aliora i mbanku /mozliwe,ze to był operator/ w ten sam dzień…wolę aliora…milsze osoby, które nie pracują za karę…nie trzeba czekać…sympatyczne wnętrza,heh ale troszkę mnie wkurzają ich rysiki na tabletach:)zawsze się podpisuję jak kura pazurem:)
swego czsau jako pierwsi mieli bezplatne konta internetowe, ale aktualnie konkurencja nie spi, mozna wziac np Getin
Witam,
moja przgoda z tym bankiem zaczęła się od zwykłego konta, a potem były też lokaty–ale tutaj oprocentowanie zrobiło się dramatycznie niskie i wyemigrowałem.
Na razie mi pasuje ale już są zmiany –(karata- delfinek) płatna 2 zł a miało być zupełnie darmowe. I do tego ostatnio chciałem się skontaktować z konsultantem—-55 min czekania na "czat", gdy już mnie połaczyło to się okazało, że pani mi napisałą 'ona tego nie może załatwić" proszę dodzwonić się na infolinię.—–MOCNO DZIĘKUJĘ ZA TAKĄ OBSŁUGĘ!!!!! """""A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE"""""
online banking przejrzysty, prosta obsługa przez 24 h niezależność jest dla mnie bardzo ważna i mój zaoszczędzony czas – zdecydowanie polecam !
Mam e-konto od kilku lat, karta zwykła i karta kredytowa. Przyznaję że nie jestem zorientowana w ofertach bankowych, ale za pozytyw można chyba uznać brak negatywów i co dla mnie ważne – łatwość obsługi. Nie planuję zmian – jestem zadowolona.
mBank – moje odczucia co do tego banku zmienią się po 1 sierpnia, kiedy to zostaną wprowadzone opłaty za prowadzenie rachunku (2zł) w przypadku, kiedy nie będzie płatności bezgotówkowych na minimum 100zł. Bank promował się hasłem "0 na zawsze", a jak widać kiedyś trzeba zarabiać. Internetowy bank, który był liderem studenckim – tak, ośmielam się tak mówić, że deklasował WBK – teraz niestety konkurencja ich wyprzedza. Do minusów banku na pewno należy wymienić info/telemarketerów, którzy dzwonią i dzwonią – nawet jak im się mówi po stokroć razy, że nie stać Cię na "specjalne ubezpieczenie" za 10zł/miesięcznie, bo jest się studentem, a 10zł/m-c=120zł na rok. A dla bezrobotnego studenta to pokaźna suma. Mobilne placówki też mogą się dziwnie kojarzyć – nie dla mnie, ale dla starszego społeczeństwa. Teraz przejdźmy do plusów, bo ich też trochę jest🙂 na pewno bezpłatne konto eMax z możliwością oprocentowania miesięcznie 1% do kwoty 50.000. Mi się to nie przydaje [patrz wyżej], ale znajomi sobie dorabiają dzięki temu. Przejrzystość strony internetowej – prosta szata, nieskomplikowana obsługa, a do tego jeszcze informowanie na koncie o zmianach, przerwach w działaniu itd. I jeden z największych plusów – sponsor Off Festivalu w Katowicach, na którym często dla użytkowników mBanku znajdują się ciekawe promocje pozwalające oszczędzić nieco pieniędzy. I jeszcze coroczne konkursy i wygrywanie karnetów (w tym roku chyba 60 podwójnych mBank rozdał). Działalność mZakupów i innych akcji towarzyszących również na plus.
Niestety jakość obsługi w mBanku spada w szybkim tempie. Ostatnio wystosowałem do banku prośbę o wystawienie opinii bankowej na temat mojego rachunku – oczywiście opinię wystawili ale przypadkowo wysłali ją do zupełnie innej osoby!!
Ja jestem zadowolony z mBanku – przelewy za darmo, karta za darmo, wypłaty z bardzo dużej liczby bankomatów za darmo. Ostatnio korzystałem także z wpłatomatu mbanku. Z dużą niepewnością włożyłem kilka banknotów i o dziwo wszystko poszło ok, tzn. wpłatomat przyjął mi pieniądze, dobrze je policzył i jeszcze wydrukował potwierdzenie 🙂 a naczytałem się wcześniej o tych wpłatomatach negatów sporo…że wciągają kasę właśnie. Ale to chyba sporadyczne przypadku – tego się trzymam!
Jstem klintem mBanku od Ponad 4 lat i jak się ma szczęście to fajnie wszystko biegnie, tanio i bezproblemowo. Miałem konto zwykłe ROR i konto oszczędnościowe.
Ale jak założyłem firmowe, to się przekonałem , że w tym mbanku nic nie można załatwić!!!! Przez ponad 50 dni rozpatrywali moje reklamacji i niestety nadal nie ma efektu. Cały czas obiecywali rozwiązanie problemu, a to po 16:00, a to jutro z rana, a to za 3 dni robocze, a to za 4 dni… Prosili o kolejne telefony,faksy, a nawet skany dokumnetów na email. Ciągle wyznaczali nowe terminy już na 100% "ostatecznego" załatwiania sprawy…
O ile na konta dla osób fizycznych nie mogę za mocno narzekać, tak na ofertę firmową bardzo.
Obsługa telefoniczna (infolinia) pozostawia bardzo wiele do życzenia (nie wiem kogo oni tam zatrudniają)
Zablokowano mi internetowy dostęp do konta, a na ustanowienie telekodu w celu jego odblokowania czekałam prawie tydzień!!!!!! Każdego dnia zamawiałam w tym celu rozmowy ( które powinny być zrealizowane w tym samym dniu)i olewali mnie masakrycznie!!
Konsultanci na infolinii traktują klienta jak zło konieczne.
Mówcie sobie co chcecie, ja mam konto w mbanku od trzech lat i niezmiennie jestem zadowolony. Przejrzysty i łatwy w obsłudze panel internetowy, wszystko sprawnie załatwiam przez neta. Nie ma się do czego przyczepić.
Fakt, nie miałem do tej pory potrzeby składania reklamacji ani nic w tym stylu. Ale nie ma co zapeszać na razie jest okej.
Mbank to już instytucja z tradycja już kilkuletnia na polskim rynku ,jest liderem w dziedzinie bankowości elektronicznej Pod koniec 2008 roku miała już dwumilionowego klienta.
Mam konto w mBanku od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. Bardzo fajna i przejrzysta obsługa internetowa, zero problemów z bankomatami. Dobra obsługa telefoniczna. No żyć nie umierać, normalnie!
Ktoś z Państwa ma ten produkt? Proszę o ocenę i informacje.
Uważajcie na mBank i ich wpłatomaty
Chcąc zaoszczędzić czas i mieć od razu pieniądze do dyspozycji na koncie , wsiadłem w samochód i pojechałem prawie 100 km w obie strony do wpłatomatu. Tam postępując zgodnie z instrukcją wsunąłem 5o banknotów , łącznie 5000 zł . jak tylko wpłatomat przyjął całą kwotę zrobił bruuuutttt i pojawił się komunikat o błędzie operacji. Po kilku minutach nerwów , co dalej, kolejny komunikat o błedzie tym razem terminala. W miedzy czasie pani z punktu mBanku poinformowała mnie , że : po pierwsze nie wkłada się takiej ilości banknotów ( to po co informacja na wyświetlaczu o maksymalnej ilości 50 sztuk?), po drugie: obsługa wpłatomatu będzie w ciągu dwóch godzin , wszystko się wyjaśni, dadzą info do centrali i może się zdażyć , że jeszcze tego samego dnia pieniądze będą na koncie, trzeba tylko zadzwonić i zgłosić reklamacje.
Podczas rozmowy telefonicznej już tak różowo nie było. Poinformowano mnie , że tego typu sprawy rozpatrywane są przeważnie w przeciągu tygodnia, a mogą się przedłużyć do 30 dni .
Czekam, na drugi dzień telefon z uprzejmą prośbą o jak najszybsze uwzględnienie reklamacji, po
dwóch dniach kolejny telefon , za każdym razem słyszę, że sprawa została przekazana do odpowiedniego pracownika i będę informowany mailem. Po tygodniu nie wytrzymałem i dzwonię znowu. Nic nie wiadomo, kontaktu z osobami zajmującymi się moją sprawą, żadnego, ani telefonicznie , ani mailowo. O kontakcie osobistym mogę sobie tylko pomarzyć.. Pieniędzy na koncie nie ma. Nie wiadomo kiedy będą i czy w ogóle będą. Pani na drugim końcu słuchawki informuje mnie , że przecież trzeba się skontaktować z obsługą wpłatomatu (???). Przez tydzień nie byli w stanie tego zrobić ? Kontrahenci , którym miałem przekazać pieniądze traktują mnie z coraz większą nieufnością i rezerwą. wstrzymaną mam dostawę sprzetu niezbędnego do pracy, nie mówiąc o nerwach. Jestem klientem mBanku od wielu lat, ale myślę , że już niedługo. Jeśli dacie się nabrać na kolorowe reklamy czy zmienioną szatę graficzną, której zupełnie nie używam , bo jest mało czytelna, to gratuluje wyboru. Ale żebyście później nie żałowali w bezsilnej złości, jak zostaną Wam zabrane Wasze pieniądze i w zgodzie z regulaminem przetrzymywane. Na szczęście są banki z oddziałami , a nie wirtualne, w których konto można obsługiwać przez internet.
Próbowałem ustanowić pełnomocnitwo do konta w mBanku. Po dwóch tygodniach od złożenia wniosku nic się nie wydarzyło, więc zadzwoniłem na ich infolinię. Dowiedziałem się że dokumenty nie dotarły. Zaproponowali że dodadzą uwagę do wniosku, żeby sprawdzić tę sprawę. Po miesiącu wciąż nic się nie działo. Gdy zadzwoniłem zaproponowali mi że mogą dodać kolejną uwagę albo mogę zrezygnować z wniosku.
Co za porażka.!!!!!!Trzeba przebrnąć przez masę kodów i cyferek… z sama "automatyczną" sekretarką trzeba "rozmawiać" kilka minut. Później przechodzi się do rozmowy z "konsultantem" który nie wyraża żadnych emocji i mówi jakby czytał książkę. Dzwoniłam już do nich kilka razy i prosiłam tylko o wyłączenie usługi która i tak nie została wyłączona przez co mam debet już od kilku miesięcy a z konta nie korzystam. Chcąc tylko wyłączyć ta usługę z Panią rozmawiałam 10 min za co zapłaciłam horrendalną kasę. Nie polecam. Korzystanie z konta może przez internet może i jest ok ale załatwienie czegokolwiek przez internet totalna porażka. A na rynku jest taka konkurencja!
Ja także odradzam korzystanie z mbanku, również nie mogę się zalogować, same problemy, odradzam korzystanie z tego banku..
Osobiście odradzam Państwu korzystanie z oferty mbanku. Jest bardzo dużo problemów z korzystaniem z konta internetowego. Po tydzień lub dwa nie mogę się zalogować. Z resztą nie tylko ja, ale także rodzina i przyjaciele. Jak tylko będę mogła się w końcu zalogować, to zrobię tam porządek i zmieniam bank!
Kategorycznie odradzam, zero korzyści.
wypłata transzy kredytu trwa….3 MIESIĄCE!!! lekceważąca obsługa klienta, brak wiążących informacji, a w Płocku słynny pan Sebastian z mkiosku no cóż na pewno nie dżentelmen ( no cóż widocznie takie wychowanie wyniósł z domu – rodzice zapewne dumni z synka, w końcu nauka w PWSZ dla wielu to wielki sukces:):):); natomiast pani Iwonka także z Płocka – miła, sympatyczna do czasu…..podpisania umowy kredytowej, łyknięcia w pierwszej transzy wszelkich opłat a później także lekceważy klienta:) nie odbiera telefonów, nie udziela wiążących informacji KRÓLOWA:) a p. Sebastian marny PAŻ:)
Nie mogę się dodzwonić od godziny, konto internetowe z nie wiadomo jakich powodów zablokowane. Nowa strona- porażka. Jak się dodzwonić to będzie ostatnia moja rozmowa z tym bankiem i koniec współpracy.
Nie polecam nikomu tego banku
Pomóżcie m-Bankowi – zrezygnujcie z jego usług !!!
Od 5 lat byłem klientem tegoż banku posiadając bezpłatny ROR. Nie nadużywanego jego usług – tylko od czasu do czasu dokonywałem wirtualnych przelewów. Ale dobre złego początki …. Najpierw wprowadzono opłatę za kartę debetową, potem przysłano mi nową listę hasłem do przelewów choć na starej miałem jeszcze z 8 haseł (chciałem z niej zrezygnować i przejść na hasła sms ) i pobrano mi za to 19 zł. Miarka się przebrała, gdy z jakiś względów „udało” mi się zablokować konto. Zadzwoniłem wieczorem …. Po kilkunastu minutach nabijania sobie na telefon słuchałem muzyczki … bo jak twierdzą : „mają dużo interesantów i próbują coś z tym zrobić „ . W końcu zgłosiła się konsultantka, która po weryfikacji mnie jako klienta – zamiast mnie odblokować – to stwierdzała że może mi zamówić rozmowę zwrotną na jutro … bo dziś nikt już nie zadzwoni. Na nic zdały się tłumaczenia, że nie po to tyle czekałem na jej zgłoszenie… Ona może tylko zamówić rozmowę na jutro … poprosiłem o telefon po 19-tej ( bo tak pracuję) na stacjonarny bo tylko taki mają w swych notatkach. Na nic zdało się sugerowanie że wtedy jeszcze nie miałem komórki. A na koniec okazało że nie można wybrać godziny. Oczywiście zadzwonili … o 9 rano i przywitała ich tepsowa sekretarka. Żona która akurat była w domu oddzwoniła do nich i przedstawiła sprawę. Oczywiście nic nie da się zrobić … Zadzwoniłem wieczorem (czekając kilkanaście minut) – wyjaśniłem sprawę – i oczywiście konsultantka znów zamówiła rozmowę i NIKT do godziny 22 nie zadzwonił. Sam do nich zadzwoniłem o 21.45 znów czekając , ktoś odebrał stwierdził że jest mu przykro … i może mi na drugi dzień zamówić … rozmowę zwrotną. Trzepnąłem słuchawką … i po dwóch dniach wymówiłem konto.
Strach pomyśleć co by było jak byłbym zagranicą lub musiał dokonać przelewu życia ….
To bank który tylko wiele obiecuję – lecz po złapaniu olewa klienta – bo przecież ma bezpłatne konto – nie ważne że trzymasz u nich pieniądze…. Nie rozumiem też dlaczego konsultantka nie może załatwić tak prozaiczne sprawy …
Pomóżcie m-Bankowi – zrezygnujcie z jego usług !!!
Współpracę z Wami oceniam nieźle na przestrzeni lat. Ale będę się z Wami żegnał, jeśli pozostawicie obecny system traksakcyjny – nieczytelny, przeładowany kolorami, wielopoziomowy. Stary serwis transakcyjny miał wszystko, co potrzebne i nic ponadto.
gloos ma rację – to jest bardzo dobry bank. Ludzie piszą tylko o jakiś kłopotach, a jak wszystko działa dobrze, to już im się nie chce. Ja osobiście jestem zadowolony. Mam w mBanku rachunek osobisty i otwarty kredyt na samochód. Po hipoteczny tez najpierw pójdę do nich
Witam
Też noszę się z zamiarem rezygnacji tylko nie wiem na co. Do tej pory nie zwracałem uwagi na obsługę ale nie mogę zrozumieć dlaczego bank nie dba o stałych klientów. Na infolinie poinformowano mnie, że jeśli zmienię na konto mobilne to będę miał zwrot z karty prze około 1,5 miesiąca Niestety efekt wiadomy i infolinia, że oczywiście nie ich wina. Zastanawiam się gdzie założyć konto dlatego jeszcze z nimi jestem
W zapale tworzenia medialnych nowości mBank zafundował sobie(i klientom) nową stronę transakcyjną. W skrócie: wodotryski, feeria barw i gadżecików, a nawet gra. Oni chyba nie zdają sobie sprawy do czego służy konto bankowe. Jasne system tabelek nie jest zbyt widowiskowy, ale praktyczny. A nowa strona chyba skierowana jest głównie do przedszkolaków ewentualnie gimbusów. Ale oni pieniądze będą mieli dopiero za kilkanaście lat…
okropna nowa szata graficzna. Całe mnóstwo niepotrzebnych gadżetów. było jasno, przejrzyście- jest chaos. Chyba czas na zmiany
Niestety mbank zmienia organizację zwojego serwisu internetowego na NIEPRZEJRZYSTY, ZAGMATWANY< NIEPRZYJAZNY dla użytkownika!!!!!!
Witam jeśli państwo zdecydują się na likwidację konta proszę o wyzerowanie konta .Ja osobiście popełniłem ten błąd i pozostawiłem środki na koncie od 9 dni nie mogę się na nie doczekać zostały przeniesione na depozyt nieoprocentowany .Byłem w placówce podałem numer konta ale nadal nie ma przelewu.Podałem numer w formularzu przy likwidacji konta lecz stwierdzili że numer konta był nieprawidłowy a wiem że był dobry tylko w tym czasie mieli awarię systemu.
Tyle opinii negatywnych, że włos jeży się na głowie. Nie będę się powtarzał, ale korzystam z nowego serwisu internetowego już od czasu kiedy nie można korzystać ze starego i ciągle jestem bardzo, ale to bardzo niezadowolony. Rozpacz i porażka. A jedyne pochlebne opinie to auto-opinie. Nikt nie jest z nowego badziewia zadowolony. MBanku, wróćcie do tego starego, stabilnego, czytelnego systemu. Osioł by to już dawno zrozumiał.
Mi się nowy system transakcyjny podoba 🙂 na początku ciężko było się odnaleźć ale teraz jestem zachwycona. Ogólnie korzystam z konta, rachynku oszczędnościowego, karty kredytowej i TFI. Dla mnie idealny bank. Nigdy żadnych problemów i do tego super aplikacja na smartfona. Osobiście polecam:)
udzielono mi pożyczki wysokości 5000,- + ubezpieczeni w razie utraty pracy . spłaciłam 3400,- raty wyznaczono stałe.na cały okres spłacania pożyczki. do spłaty zostało 1600.- miedzy czasie utraciłam prace. negocjowałam ze "złodziejami" po do dalszej spłaty pisząc pisma . nie udzielano mi odpowiedzi unikano kontaktu jak się okazało mam do spłaty około 4500,- to tak jakbym wcale nie spłacała a mam dowody wpłaty na blankietach bankowych że spłaciłam już 3400,- nie ja ich okradłam jak stwierdziła pracownica banku w lodzi tylko bank MNIE OKRADŁ OSZUKAŁ
to nie bankowcy to zwykła banda złodziei , wyuczonych oszustów w garniturkach i białych koszulkach
Mam konto w mbanku i nie narzekam. Konto internetowe za zero, karta za zero przy transakcjach bezgotówkowych na 400 zł miesięcznie. Bankomaty mbanku, bzwbk i euronet darmowe. Przymierzam się do kredytu gotówkowego ale jeszcze rozmyslam nad tym.
Ta nowa strona, a raczej te ,,wodotryski" które się pojawiają jako strona spowodowały, że po 15 latach rozstaję się z mbankiem. Szkoda że od profesjonalizmu przeszli w stronę jakiegoś rodzaju mbooka
Ludzie uciekajcie z tego banku, w ubieglym tygodniu doładowałam dwa telefony doladowanie nie doszlo poszlam do salonu, ktory, az przykro pisac wzial wine na siebie i z konta sieci doladowali telefony aby moc gdziekolwiek zadzwonic, nadmienie ze wszystkie oplaty i doladowania robie przez internet,wychodzac z salonu uslyszalam jak dwie kobiety kloca sie w salonie innej sieci, weszlam i spytalam z jakiego banku doladowywaly telefony i co? Okazalo sie ze mbank, poza tym robilam oplaty, dotarly dopiero po kilku dniach. Ostatnio rowniez płaciłam karta za zakupy pieniadze jeszcze nie rozliczone:(( Zadzwoniłam dzis do konsultanta mbanku jedyne co to usłyszłam że moge zlozyc reklamacje i czekac na odpowiedz… juz ręce mi opadaja… ja zabieram pieniadze z tego banku i nie chce miec z tym oszustami nic wspolnego:((
Nowy system transakcyjny jest tragiczny!!!
również nie mogę złego słowa powiedzieć na mbank. przeniosłem sie tutaj z innego banku, bo tam kompletnie nie szanowali klienta i teraz jak mam porównanie…. niebo a ziemia naprawde. w mbanku obsluga kompetentna, o wszystkich zmianach powiadomienie sms, naprawde daja rade
Niekompetencja i wprowadzanie w blad przez mlinie. nic nie da sie zalatwic. TRAGEDIA nie bank
też się przymierzam do rezygnacji i to nie z powodu nowego systemu, chociaż jest nieczytelny ale z powodu braku profesjonalizmu właścicieli banku. Jestem w banku od momentu jego powstania i takiego bałaganu nie znałam. Z konta rezygnuje cała moja rodzina tj 8 osób.
Ku przestrodze !!! Ten Bank to jeden z największych moich horrorów jakie przechodzę !!!! Opiszę sytuacje. W październiku 2014r. otworzyłem MSaver oraz MSaver Plus, po dniu dokonałem rezygnacji z MSaver Plus i teoretycznie został on zamknięty(zawieszony dokładniej), myślałem że bedę mógł spokojnie dokonywać modyfikacji oszczędzanych kwot na MSaverze,,,,,jednak nie…..do dnia dzisiejszego oba produkty to naczynia połączone, MSaver Plus jest zawieszony, a na MSaverze nie mogę dokonać żadnej modyfikacji od listopada 2014r…..mamy marzec 2015r !!!!!!ciągle są ściągane z mojego konta pieniądze( na MSaver), nie da rady tego zawiesić, zmodyfikować, zlikwidować,,,,,wykonałem kilkanaście telefonów w tej sprawie składając szereg reklamacji, jednak bez żadnego skutku !!!!!Brak kompetentnych ludzi, jestem olewany jak pies !!!!! Moje nerwy się już skończyły, za 3 dni idę z nagranymi rozmowami i kopią mailów do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Poznaniu. Jestem rozgoryczony i zażenowany tym Bankiem. Nie polecam….nigdy więcej takiej traumy!!!!! Sprawa póki co jest nierozwiązana !!!!!
i jak zwykle, nic działa a ze strony infolinii tylko krótka wiadomość – wiemy, zostało zgłoszone, pracujemy nad tym, nie wiemy kiedy platforma będzie dostępna… hehhh… nawet Pani z call center w głosie nie była zaskoczona… jeszcze miesiąc i uciekam z tego pseudo banku, mam tylko cichą nadzieję, że przy zamknięciu rachunku nie będzie podobnych cyrków !!! Żenada
Przestrzegam wszystkich przed mbankiem.Posiadam w nim konto od 15 lat. W ramach konta prowadze konto firmowe. Posiadam lokaty w tym banku, mialam kredyt. Kilka dni temu hakerzy wlamali mi sie na konto i ukradli z niego 10 000. Od tego momentu zaczal sie cyrk. Dowiedzialam sie ze konta klientow mbanku sa okradane regularnie od kilku lar. Bank nic z tym nie robi, nie informuje o tym. mnie okradziono we wtorek a okazalo sie ze juz w poniedzialek byly masowe wlamania na konta klientow mbaku. Poniewaz jest to bank, ktory dysponuje tylko infolinia, za kazdym razem rozmawiam z kims innym. Do tej pory nie wiem kto prowadzi moja sprawe. Skontaktowalam sie z osobami, ktore podobnie jak ja tez zostaly okradzione. Niestety szanse na odzyskanie pieniedzy sa niewielkie. Ciekawy jest fakt, ze w momencie kiedy skladalam reklamace na infolini ponownie probowano mnie okrasc. Tylko moja szybka reakcja, mianowicie przelanie reszty pieniedzy na konto meza, zapobiegly ponownej kradziezy. Osoba z ktora rozmawialam nawet nie zablokowala mojego konta. Ogolnie tragedia, uwazajcie na mbank.
moja współpraca z mBankiem kończy się w tym miesiącu. Horrendalnie wysoka opłata za kartę (6 zł) i wymóg zapłacenia min. 300 zł w miesiącu, żeby tej opłaty nie było. Pominę już fakt, że jak człowiek chce bezpiecznie (czyli z oddziału) wyjąć większą sumę pieniędzy, to musi za to płacić (9 zł). Mało tego, jak chce WPŁACIĆ, również musi ZAPŁACIĆ – no to już jest moim zdaniem szczyt bezczelności.
Dodatkowo bardzo niekorzystny i zawiły system przewalutowań transkakcji w walutach obcych (waluta obca -> EUR -> PLN), przez co traci się dość dużo.
Gdy zakładałem u nich konto (w 2008 roku), to był on jeszcze konkurencyjny. Niestety, z biegiem lat zapomniano o dotychczasowych klientach, dając nie wiadomo jakie profity dla nowych klientów. Moim skromnym zdaniem bank powinien dbać właśnie o dotychczasowych klientów, a nie nastawiać się na zdobycie coraz większej rzeszy nowych, bo wkrótce bilans może stać się ujemny, czyli więcej klientów będzie odchodzić, niż przychodzić 🙁
Mam ważenie, że ludzie zaglądają tu tylko w sytuacji, gdy mają z bankami jakieś problemy. Mam w mBanku ROR od wielu lat. Przez jakiś czas był to nawet mój podstawowy rachunek. Obecnie utrzymuję go w zasadzie do płatności w internecie ale również dlatego, że mogę NATYCHMIAST przelać pieniądze dorastającemu dziecku które również ma konto i kartę w mbanku. Czasem się to przydaje. Nie korzystam z innych usług.
Drogi Mbanku czy wy pracujecie dla siebie czy dla nas. Korzystam z MBanku od wielu lat, ceniłem sobie wszą prosty intuicyjny portal transakcyjny niestety od momentu wprowadzenia nowej wersji nie mogę się przyzwyczaić do tych nowych wodotrysków i beznadziejnie poukrywanych podstawowych opcji. Myślałem że szybko poprawicie nowy portal ale widzę że nie można na to liczyć, na szczęście konkurencja wyciągnęła wnioski z waszej porażki i na rynku jest wiele banków które dbają o klientów i słuchają czego oni oczekują
Nie wiem kto projektował nowy portal banku ale raczej się na tym nie znał
Witam
Też noszę się z zamiarem rezygnacji tylko nie wiem na co. Do tej pory nie zwracałem uwagi na obsługę ale nie mogę zrozumieć dlaczego bank nie dba o stałych klientów. Na infolinie poinformowano mnie, że jeśli zmienię na konto mobilne to będę miał zwrot z karty prze około 1,5 miesiąca Niestety efekt wiadomy i infolinia, że oczywiście nie ich wina. Zastanawiam się gdzie założyć konto dlatego jeszcze z nimi jestem
korzystam z Karty kredytowej miles and more, bank beznadziejny, nie polecam, uciekać
otrzymanie wyciągu z karty – problem,
obniżenie limitu na karcie – problem, w Citibanku załatwione tydzień temu w mbanku w trakcie od 10 dni
wiecie może jak wygląda kwestia przewalutowania i któą kartę najkorzystniej wybrać podczas podrózy?
jestem w trakcie rezygnacji, założyłem konto w innym banku, obsługa klienta to totalne bagno! NIE POLECAM!!!
…ale to, co zrobili z aplikacją internetową, to po prostu granda i skandal!!!
Mieli jeśli nie najlepszy, to jeden z najlepszych interfejsów. Miał swoje drobne grzeszki, ale generalnie był bardzo wygodny, przejrzysty, naturalny – człowiek wchodził, rzutem oka ogarniał sytuację, robił to, po co się zalogował i wychodził.
I najwyraźniej jakiemuś !*&%@*&^#%*&^ to przeszkadzało…
Wyp****li w błoto 100 milionów (zgadnij, koteczku, skąd je mieli?) i teraz, jeśli ktoś by
chciał wiedzieć, jak zrobić aplikację bankową, to powinien zobaczyć "nowy mBank", a następnie WSZYSTKO zrobić DOKŁADNIE ODWROTNIE!
Gry, sprawności, fejsbunio-integracja, awatary – Q*WA, to jest bank, czy domowe przedszkole?!?!?!
Teraz wchodzisz, pięćset razy klikasz szukając czegoś, co powinno być na samym starcie, zdefiniowane przelewy wychodzą z innego konta niż było w definicji (sic!), wszystko pląsa przed oczami (programersi MUSIELI się popisać, że "umią", rwał ich nać!), każde logowanie kończy się stekiem bluzgów i zszarganymi nerwami…
Dodajmy do tego, że pracownikom najwyraźniej również wprowadzili "nowy lepszy program", bo jak byliśmy z żoną pozamykać konta w tym domu wariatów, to aż przykro było patrzeć, jak pracownicy się wstydzą, bo "no dziś nie działa, są jakieś problemy, ale to wydrukujemy pustaka, wypiszemy ręcznie i jak zadziała to przyjmie…"
Więc… Jeśli nie potrzebujesz bankowości elektronicznej, nie potrzebujesz załatwić sprawy w oddziele "od ręki", nie przeszkadza Ci, że jako jedni z pierwszych zaczęli się wycofywać z darmowych kont, kart debetowych i kredytowych – to w sumie nie jest to taki najgorszy bank… 😛
moim zdaniem warto postawic we wspolpracy na mbank, proponuja fajne rozwiazania a to juz idnywidualnie zaleze z jakich sie skorzysta aby odnosic korzysci
Po dwunastu latach traktują człowieka jak śmiecia
moim zadaniem serwis oraz aplikacja nie mają sobie równych, wychodzą z fajnymi nowoczesnymi rozwiązaniami, wszystko mam bezpłatne a 200 zł obrotu karta raczej problemu nie stanowi wydaje tyle jednorazowo na zakupach spożywczych. Nie mam potrzeby kontaktowania się, jedynie w kwestii nowych ofert i obsługa była wtedy zawsze profesjonalna i pomocna. polecam
To oszuści.Ich system bezpieczeństwa blokuje ludziom konta!!!Klienci muszą dostarczać najrozmaitsze dokumenty potwierdzające ich tożsamość.Człowiek nic nie może zrobić,zostaje bez środków do życia…Poczytajcie sobie bardzo uważnie w internecie,napiszcie zapytania do arbitra bankowego i innych instytucji zajmujących się prawem bankowym.Piszcie do mnie śmiało szukam takich oszukanych i okradzionych ludzi.Urządzam pikiety w całej Polsce pod ich placówkami!!!!!!!Piszcie na:[email protected]
cenie sobie ten bank, ma fajna ofertę i rozwiązania. nie rozumiem niektórych negatywnych wpisów są dla mnie mało obiektywne
fajna oferta co jakiś czas wprowadzaja innowacje takie jak ksiegowosc czy aplikaja mobilna, mila obsluga w kanale chat. poleam
Chciałbym wysłać swoją ostatnią korespondencję z mBankiem na adres inny niż '[email protected]' (to ten, z którym korespondowałem) i złożyć skargę.
Mlinia, to jakieś kpiny sami nie wiedzą co i jak! Byłem klientem od początku istnienia tego banku. Po ich "wybrykach" zmieniłem bank na inny.
omijać ten bank z daleka, wysłałem wniosek o pożyczkę i już czwarty dzień go analizują, a ja czekam na odpowiedź. Zadzwoniłem na infolinię, konsultantka telefoniczna Adrianna Janus w niczym nie okazała się pomocna. Plotła bzdury przez 10 minut i jedyne co doradziła, to aby udać się do siedziby banku. Dziękuję za taką pomoc, niczego się nie dowiedziałem, a jeszcze naciągnięto mnie na płatne rozmowy. Po to mamy internet i telefon, aby takie rzeczy załatwiać ,,od ręki,, – ale nie łudźmy się, nie w mBank. Ci ludzie zatrzymali się w poprzedniej epoce. klienta traktują jak głupka, a sami są nie lepsi.
odrzycono mi trzykrotnie wniosek o pożyczkę na zakup sprzętu,
,, Dzień dobry,
anulowaliśmy Twój wniosek o pożyczkę, ponieważ nie mogliśmy poprawnie go zweryfikować.
Pozdrawiamy,
Zespół mBanku
W przypadku pytań prosimy o kontakt z Konsultantem mLinii pod
numerem telefonu 801 300 800 lub 42 6300 800 oraz podanie
numeru wniosku. ,,
dzwoniłem na infolinię, odesłano mnie do banku, byłem w banku, konsultantka Dagmara Duriasz
nie udzieliła mi żadnej pomocy i starała się mnie odesłać do innej placówki. Taki właśnie jest ten bank – obsłuka klienta mierna, kompetencje pracowników i poziom kultury żałosny. Wystarczy zwrot w korespondencji ,,twój wniosek,, a może lepiej by było Pana wniosek prostaki, na ,,ty,, nie jesteśmy!
odrzycono mi trzykrotnie wniosek o pożyczkę na zakup sprzętu,
,, Dzień dobry,
anulowaliśmy Twój wniosek o pożyczkę, ponieważ nie mogliśmy poprawnie go zweryfikować.
Pozdrawiamy,
Zespół mBanku
W przypadku pytań prosimy o kontakt z Konsultantem mLinii pod
numerem telefonu 801 300 800 lub 42 6300 800 oraz podanie
numeru wniosku. ,,
dzwoniłem na infolinię, odesłano mnie do banku, byłem w banku, konsultantka Dagmara Duriasz
nie udzieliła mi żadnej pomocy i starała się mnie odesłać do innej placówki. Taki właśnie jest ten bank – obsłuka klienta mierna, kompetencje pracowników i poziom kultury żałosny. Wystarczy zwrot w korespondencji ,,twój wniosek,, a może lepiej by było Pana wniosek prostaki, na ,,ty,, nie jesteśmy! Poza tym nikt nie udzielił mi informacji dla czego nie można było zweryfikować mojego wniosku?!!! co za szambo!!
Całkiem przyjemny bank. Łatwe warunki bezpłatności konta, niezła bankowość internetowa. Dodatkowo teraz można zyskać dodatkowe 140 zł, za otwarcie rachunku i spełnienie prostych warunków.